Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 46545.42 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.38 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
89.83 km 0.00 km teren
05:25 h 16.58 km/h:
Maks. pr.:33.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wzdłuż Wybrzeża Świnoujście - Hel Dzień 3 Kołobrzeg - Darłówko

Poniedziałek, 3 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 2

Zaczynamy kolejny dzień.
O 10 już na rowerkach i kierujemy się na rynek Kołobrzegu zobaczyć neogotycki ratusz.



Z Kołobrzegu kierujemy się ścieżką rowerową do Ustronia Morskiego.



Po drodze mijamy poradzieckie lotnisko w Podczelu.
Nieczynne lotnisko rozciąga się na wschód, od Podczela do wsi Bagicz, na obszarze około 90 hektarów są dwa pasy startowe, jeden dłuższy...



... i drugi mniejszy, potężne hangary, garaże i magazyny.



Dojeżdżamy do Ustronia Morskiego. Ania wypycha kuter rybacki na brzeg.



Jedziemy dalej...

Docieramy do Latarni Morskiej...



... w Gąskach.

Latarnia została zbudowana pod koniec XIX wieku, osiąga wysokość 50,2 metra, zasięg światła: 23,5 Mm (ok. 43,5 km). Na szczyt latarni prowadzą kręte, granitowe schody - aby się dostać na taras trzeba pokonać ich aż 190.

Jadąc dalej mijamy wioskę rybacką Chłopy. Można tu kupić świeżą rybkę...



... a nawet zjeść.



Mijamy 16-ty południk geograficzny.



Następnie jedziemy na Mielno, Łazy.
W Łazach odbijamy na Osieki, Rzepkowo i ...



W końcu docieramy do Dąbek, a stąd już blisko do Darłowa.
W Darłowie oglądamy Zamek Książąt Pomorskich



I kierunek Darłówek.
W Darłówku przejeżdżamy koło portu rybackiego...





... Latarni Morskiej, którą zwiedzimy już jutro ...



... i koło mostu rozsuwanego.



Znajdujemy nocleg, zostawiamy rowery, myjemy się i idziemy na molo.
Wracając do noclegowni udaje się zobaczyć jak się most rozsuwa.







Dzień 4


Komentarze
McAron
| 19:33 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Oj te okolice to zwiedziłem rok temu podczas pobytu w Chłopach, tez kupowałem tam swieże rybki i byłem na spotkaniu z 16. południkiem. Fajna trasa.
McAron
| 19:33 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Oj te okolice to zwiedziłem rok temu podczas pobytu w Chłopach, tez kupowałem tam swieże rybki i byłem na spotkaniu z 16. południkiem. Fajna trasa.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]