Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 45122.12 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.06 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
58.68 km 45.00 km teren
04:09 h 14.14 km/h:
Maks. pr.:57.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Turbacz 1260 m.n.p.m.

Piątek, 21 sierpnia 2009 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 1

Wyjazd sponsorowany przez moją byłą żonę :P
Jak było niektórzy wiedzą, także nie miałem skrupułów żeby udać się z obrączką do lombardu... Z otrzymanych pieniędzy postanowiłem zdobyć jeden ze szczytów Gorców - Turbacz.
Wyjazd pociągiem bardzo wcześnie rano. Wysiadłem w miejscowości Lasek koło Nowego Targu, żeby udać się do Kilkuszowej, gdzie miałem zarezerwowany już wcześniej nocleg. Przepakowałem się i pojechałem do Nowego Targu, żeby rozpocząć swoją przygodę. Wjeżdżam na Kowaniec, stamtąd rozpoczyna się szlak.

Na początku jest spory asfaltowy podjazd, gdzie nawet auta miały problemy, potem wjeżdżam w las. Tu kończy się asfalt, a zaczyna żwir, pełno kamieni, które bardzo utrudniają podjazd. Niestety trzeba było zejść z roweru i dobre kilkanaście metrów iść.
Dojechałem do przełęczy i tym sposobem pokonałem już połowę trasy.





Chwila odpoczynku i jeszcze dobra godzina pedałowania. Po drodze mijam Kapliczkę Papieską.



Z Kapliczki zostały jeszcze 2 km drogi.



W końcu docieram do...







Zjadłem dobry obiadek, pogadałem z ludźmi, no i wypadałoby wracać.



Docieram do centrum Nowego Targu, gdzie odbywał się Jarmark Podhalański.

Chwilę tam się pokręciłem i wróciłem na nocleg do Kilkuszowej, by wyspać się i następnego dnia wrócić do domu.




Komentarze
Pidzej
| 23:26 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Turbacz nie leży na Podhalu i ma 1310 m n.p.m. (schronisko jest poniżej szczytu) :P Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]