Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 46545.76 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
60.88 km 25.00 km teren
03:32 h 17.23 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Gliwice - Magdalenka - Rudy - Gliwice

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 3

Dzisiaj nieplanowana wycieczka w stronę Rud. Na początku trasy spotykam dwie krówki, jedna mi się spodobała, więc postanowiłem wziąć ją ze sobą :P



Jednak nie było tak łatwo, musiałem o nią trochę powalczyć :P



Jedziemy razem przez Rachowice i Sierakowice, aż docieramy do kapliczki św. Magdaleny. Tam zmieniamy plany z powodu późnej godziny i zamiast jechać na Kotlarnię, kierujemy się na Rudy.



Moja Krówka rzuciła fochem, powiedziała, że dalej nie jedzie, bo jest spragniona.



Dobrze, że była spragniona wody, a nie czegoś innego :P



Docieramy do zamku w Rudach.





A teraz mała zagadka - gdzie jest góra, gdzie jest dół? :P



Na terenie zamku znajduje się stary dąb szypułkowy (450-letni), o obwodzie 720 cm i wysokości 32 m.



Próbowaliśmy go objąć, ale się nie dało, chociaż mało brakowało :P



W końcu docieramy do dworca wąskotorówki w Rudach.





Znajdują się tu zabytkowe lokomotywy i wagony wąskotorówki. Postanowiliśmy jedną taką uruchomić, by dojechać do Gliwic :P


(tu próbuje Ania :P)


(a tu ja :))



W końcu się udało i żegnam swoją Ukochaną (Krówkę :P).



Ja udałem się do innego pociągu.



Po chwili rozmyśliłem się i stwierdziłem, że bez niej nie wytrzymam ani chwili i postanowiłem jechać z nią :)



Do Gliwic zostało ok. 22 km, jechaliśmy przez Bargłówkę, Trachy i Sośnicowice. W końcu w egipskich ciemnościach dojechaliśmy do domu :)




Komentarze
Darth | 07:58 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj Ubrałbyś porządne kalesony, a nie przeziębisz tego Pana w majtkach i co powiesz kobiecie? :P Za zimno na krótkie gacie.
McAron
| 22:34 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj Gary, jakbyś wciągnął brzucha to udałoby się objąć to drzewo, bez dwóch zdań :)
Dynio
| 11:04 niedziela, 6 listopada 2011 | linkuj Fajna wycieczka.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa onage
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]