Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 46545.42 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.38 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
92.70 km 30.00 km teren
08:13 h 11.28 km/h:
Maks. pr.:76.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Gubałówka i Murowaniec

Sobota, 11 lipca 2009 · dodano: 11.07.2009 | Komentarze 0

Wyjazd samochodem z Gregorym do Nowego Targu, zostawiamy go na CPN-ie i ruszamy do centrum Nowego Targu na rowerach. Jedziemy Droga Papieską przez Ludźmierz, Maruszyne...



...Bańską Niżną i Wyżną, Ząb i dojeżdżamy na Gubałówkę - 1126 m.n.p.m.



Chwila odpoczynku i długi zjazd do Kościeliska... i lądujemy w Zakopanym na Krupówkach



Wydawałoby się, że to już koniec dzisiejszej wycieczki, lecz to dopiero początek...



Prawdziwa wyprawa górska, w jedną stronę 15 km, 600 m różnicy wysokości. Odcinek terenowy liczy 6,5 km. Droga nie jest stroma, ani wąska, ale brukowana z dużych otoczniaków.
Zaczynamy od ronda Kuźnickiego, kierujemy się na Bystre.

Brzeziny - tu zaczyna się premia górska.
Dojeżdżamy łagodnie w górę kamienna drogą do pierwszego mostku na Suchej Wodzie



Mały relaks i mała kąpiel



Potem jest już coraz bardziej stromo...

Docieramy do Psiej Trawki, gdzie czeka nas najtrudniejszy i najbardziej męczący odcinek trasy: 4,2 km, 323 m przewyższenia, średnie nachylenie 8,4 %.

Mamy już dość, nie wiadomo ile jeszcze do Schroniska...

W końcu docieramy...





Ludzie pytali się z niedowierzaniem, czy my tu wjeżdżaliśmy rowerami :)

Dalej nie wolno już jechać, zabraniają tego przepisy TPN



Ale kawałek się przejechałem :D



Zaczynało się robić szarawo, było już po 18, więc postanowiliśmy wracać. Przed nami jeszcze długa droga do Nowego Targu, gdzie był samochód .



Powrót niewiele mniej męczący niż jazda do góry. Zdradliwa brukowana nawierzchnia drogi zmusza do stałej czujności, w dodatku zaczęło lekko kropić.





Jesteśmy już w Zakopanym, premia górska zaliczona (najwyższy szczyt w Tatrach Polskich, gdzie można wjechać rowerem ZALICZONY)

Do Nowego Targu jeszcze 30 km, postanowiliśmy dojechać pociągiem za 20 zł :P

Docieramy do samochodu i jedziemy do Białki Tatrzańskiej, gdzie mamy nocleg.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]