Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 46545.76 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Hungary - Budapest Dzień 2

Sobota, 15 sierpnia 2015 · dodano: 22.10.2015 | Komentarze 0

Drugi dzień jest tak samo upalny jak wczorajszy - prawie 40 stopni. Dla nas będzie nieco chłodniejszy, chwilami zimny, bowiem udajemy się do Budzińskich jaskiń.
Do jaskini trzeba dojechać, zatem wsiadamy w tramwaj 41, potem 61 i jeszcze 6.
Przesiadamy się jeszcze na autobus nr 65, którym dojedziemy pod samą jaskinię. Przystanek, na którym wysiadamy, to Pál-völgyi cseppkőbarlang.
Jaskinia Pálvölgyi, usytuowana w północnej części Wzgórza Macieja, to trzecia pod względem wielkości jaskinia na Węgrzech. Została ona przypadkowo odkryta z pocz. XX w., ale nawet do dziś nie została ona jeszcze całkowicie zbadana.



Udostępniona trasa ma pół kilometra, a zwiedzający muszą pokonać więcej niż 400 schodów.
Temperatura wewnątrz jaskini jest stała o każdej porze roku i wynosi 11 st. C.



Czas zwiedzania około 50 minut, podczas którego pokonujemy wąskie przejścia oraz różnice poziomów.
Atrakcją jest niewątpliwie prawie pionowe wejście po 7-metrowej drabinie (120 stopni)...



i przeciskanie się między ścianami.



Jaskinia jest częścią Narodowego Parku Duna-Ipoly,

Po wyjściu z jaskini udajemy się do jaskini Szemlő-hegyi, która znajduje się niedaleko Pál-völgyi - z jaskini Pál-völgyi trzeba przejść ok. 400 metrów.



Jaskinia Szemlőhegyi, która usytuowana jest w południowym zboczu Wzgórza Macieja, została z kolei odkryta w 1930 r. Początkowo została ona udostępniona turystom, ale z powodu wandalizmu okolicznych mieszkańców, jaskinia została zamknięta z końcem lat 50 – tych. Ponowne otwarcie labiryntów nastąpiło w połowie lat 80 – tych. Charakterystyczną cechą Jaskini Szemlőhegyi są delikatne nacieki w formie bąbelków i gipsowe,



mieniące się sztucznym świetle tysiącami barw gipsowe kryształki. Jaskinia posiada także znakomity mikroklimat, dlatego na jej dolnym poziomie znajduje się pieczara, w której prowadzone są zabiegi speleoterapeutyczne.



Po Jaskiniach udajemy się do ruin Amfiteatrum (amfiteatru cywilnego), w którym bawili się mieszkańcy najdalej na północny-wschód wysuniętego miasta w cesarstwie. Obiekt mógł pomieścić nawet 16 tys. widzów, więc był jednym z rekordowych.



Potem kierunek slumsik, po drodze jeszcze zakupy.

Dziś jeszcze udajemy się na przejażdżkę tramwajem numer 1 na Margit-sziget, czyli na wyspę Małgorzaty.
Wyspa Małgorzaty to wyspa położona na Dunaju w Budapeszcie. Została sztucznie utworzona z trzech mniejszych wysp w 1950 roku. Ma 2,5 km długości, a w najszerszym miejscu jej szerokość wynosi 500 m. Na wyspie znajdują się hotele, obiekty sportowe, baseny, kluby, restauracje. Poza tym znaleźć tam można ruiny XII-wiecznego kościoła Franciszkanów, ruiny klasztoru Dominikanów i rekonstrukcję kościoła św. Michała z zakonu Premonstratensów, pomniki, fontanny i ogrody takie jak różany czy japoński…
Atrakcją ogrodu japońskiego jest staw, a w stawie wodni koledzy Paulika, 

czyli żółwie, sztuczny wodospad, 
ogród skalny i karłowate drzewa. W ogrodzie wiją się ścieżki, stąd mimo małej powierzchni możemy nieco pospacerować.
Późnym wieczorem wracamy do slumsika.






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]