Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 45122.12 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.06 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

România Dzien 10 Sighisoara

Sobota, 4 lipca 2015 · dodano: 30.07.2015 | Komentarze 0

Chcieliśmy spać dziś do oporu, ale niestety nie dało się. Hałasy, krzyki. W końcu wstajemy.
Postanawiamy iść na starówkę miasta, które jest bardzo małe, a zarazem piękne i tajemnicze.

Sighişoara jest miastem starym – jej historia sięga czasów starożytnych, a pierwsze wzmianki o niej jako grodzie pochodzą z wieku XIII. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć jednak, że powstała ona już w stuleciu wcześniejszym (według kronikarskich relacji). Prawa miejskie otrzymała natomiast w roku 1376.

W mieście działało wiele cechów rzemieślniczych, sam gród pełnił natomiast znaczącą rolę na mapie ówczesnej Europy, będąc jednym z najprężniej rozwijających się w Siedmiogrodzie. Od XVII wieku Sighişoarę trawić zaczęły wojny i choroby. Płonęła nieraz, a ta niekorzystna dla miasta sytuacja trwała przez prawie trzysta lat.

Zmierzamy w stronę Wieży Zegarowej (Turnul cu Ceas).



Poprzedzona fortyfikacjami bramy głównej, łączyła kiedyś funkcje doskonałego punktu obserwacyjnego i miejsca zgromadzeń rady miejskiej. Dziś jest przede wszystkim głównym symbolem miasta i jego najbardziej fotogeniczną budowlą. Wzniesiona prawdopodobnie już w XIV w., do 1575 r. pełniła funkcję ratusza. Odbudowana po pożarze, w 1677 r. uzyskała ozdobny dach, wykonany przez Tyrolczyków Vita Greubera i Filipa Bonge. Ma 64 metry wysokości, a jej galeria widokowa, z której roztacza się wspaniała panorama, znajduje się na poziomie około 30 metrów. Nazwę swą zawdzięcza zegarowi wykonanemu w 1648 r. przez Jana Kirschela. Skomplikowany mechanizm zegara, poruszający także figurki znajdujące się po obu stronach wieży, można obejrzeć z bliska, zwiedzając urządzone tu Muzeum Historyczne, w którym znajduje się również makieta przedstawiająca miasto w jego średniowiecznym kształcie. W budynku Wieży Zegarowej (na parterze) znajduje się też Sala Tortur (Camera de Tortur ) dawnego więzienia Cytadeli. Zwiedzanie jej kosztuje wprawdzie niewiele, jednak jest bardzo mała (jedno pomieszczenie) i niespecjalnie warta odwiedzenia.

Potem idziemy na mały spacer kolorowymi uliczkami miasta,







kierujemy się w stronę Kościoła na Wzgórzu. Prowadzą do niego Schody Szkolne, które poznać można po charakterystycznej drewnianej obudowie.



Wybudowane zostały w 1662 r., liczyły pierwotnie 300 stopni. Później zostały przebudowane i dziś liczą 175 stopni. Służyć miały uczniom i nauczycielom w czasie niepogody, szczególnie zimą, jako bezpieczna droga do położonej na górze szkoły.

Kościół na Wzgórzu (rum. Biserica din Deal,), stojący na szczycie Wzgórza Szkolnego (429 m n.p.m.) jest najcenniejszą budowlą Sighişoary.
Datuje się go na wiek XIII. Jego wielostylowość wynika z faktu, że na przestrzeni lat często dochodziło do uszkodzeń konstrukcji, a potem napraw – to zaś poskutkowało wplataniem w istniejące już elementy rzeczy zupełnie nowych.

Przed południem wracamy na camping, ale tylko po to by ochłodzić się w basenie w ten upalny dzień.



Około osiemnastej wychodzimy znów na miasto. Idziemy w odwiedziny do Domu Drakuli,



czyli Vlada Palownika, który urodził się tutaj w 1431 r. Do dzisiaj stoi tu kamienica, w której mieszkał jego ojciec i sam Drakula przyszedł na świat. Vlad Palownik znany jest jako pogromca Turków, najeżdżających okolice. Władca uciekał się do wyjątkowo okrutnych metod, np. mordował jeńców, każąc nabijać ich na pale. Nie lepiej obchodził się ze swoimi krajanami, którzy popadli w jego niełaskę. W wyniku jego rządów zginęło niemal sto tysięcy osób. W ten sposób powstała legenda że Vlad żywi się ludzką krwią, która zapewnia mu nieśmiertelność.



Dom Drakuli (Casa Vlad Dracul), wcześniej zwany domem Pauliniego, jest prawdopodobnie najstarszym świeckim obiektem w mieście. Jego parter zbudowano z kamienia rzecznego. Trzy dokumenty wspominają o pobycie tu w latach 1431-36 Włada Dracula (zwanego tak z powodu przynależności do rycerskiego zakonu Dragonów), ojca Włada Palownika (Vlad Tepes).

Teraz pora na kolacje, idziemy na pizzę, a potem ostatni spacer po tajemniczej, mrocznej, a zarazem pięknej Sighişoarze.


















Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]