Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 46545.42 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.38 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Gdańsk

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 11.09.2014 | Komentarze 0

Wstajemy koło ósmej, może po…
Zbieramy się i jedziemy na miasto…
Idziemy Ulicą Długą.



Potem bocznymi uliczkami,



Następnie kierujemy się na Narodowe Muzeum Morskie.
Mało czasu jest, więc oglądamy wybiórczo i w lekkim biegu. Trzeba by było tu spędzić cały dzień, a tyle nie mamy. Przy okazji dajemy nasze Paszporty z pieczątkami z Latarnii Morskich, by otrzymać odznakę BLIZA
Następnie idziemy na statek Sołdek.



"Sołdek" to pierwszy oddany do eksploatacji w historii polskiego przemysłu stoczniowego statek pełnomorski, który został zaprojektowany przez zespół polskich konstruktorów pod kierunkiem mgr inż. Henryka Giełdzika, i zbudowany w utworzonej 19 X 1947 roku Stoczni Gdańskiej.
Po Sołdku przepływamy promem na druga stronę i idziemy do Żurawia.



Żuraw jest najstarszym zachowanym dźwigiem portowym w Europie. Został zbudowany w latach 1442-1444 w formie dwóch ceglanych baszt, między którymi zainstalowano drewniany mechanizm dźwigowy. Pełnił potrójną funkcję: dźwigu przeładunkowego, fortyfikacji obronnej i bramy miejskiej.
Podnosił ciężkie ładunki ze statków oraz stawiał i opuszczał maszty. Jego mechanizm napędowy stanowiły dwie pary kół o różnej średnicy, zaopatrzone w drewniane belki, po których chodzili robotnicy wprawiając koła w ruch obrotowy.
Potem udajemy się do Dworu Artusa… który znajduje się nieopodal Ratusza Głównego Miasta w pierzei północnej. Jest jednym z dziesięciu obiektów, które powstały nad Bałtykiem od początku XVI w. i jedynym zachowanym w tak oryginalnym stanie do końca XX w.
Następnie idziemy do Domu Uphagena…



To bardzo efektownie urządzona - jedna z nielicznych kamienic dostępnych przy ul. Długiej dla zwiedzających. Należała do prominentnej gdańskiej kupieckiej rodziny lubującej się w przepychu. Można się o tym przekonać wędrując po kolejnych salach kamienicy. Zakupiona w 1775 roku przez Johanna Uphagena kamienica została gruntownie przebudowana przez mistrza budowlanego Johannima Beniamina Dreyera.
Muzeum Bursztynu też postanawiamy zwiedzić. Prezentuje one historię powstania bursztynu, jego właściwości, pozyskiwanie oraz obróbkę na przestrzeni dziejów - od czasów najdawniejszych do współczesności.



Trochę się kręcimy po mieście i idziemy jeszcze do Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.
Potem zostaje nam już godzina na autobus powrotny do Katowic, ale wsiadamy jeszcze w tramwaj i podjeżdżamy pod bramę stoczni gdańskiej…


Kategoria Bez Roweru



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]