Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gary z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 45122.12 kilometrów w tym 4148.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.06 km/h
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gary.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
83.65 km 0.00 km teren
05:13 h 16.04 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:640 m
Kalorie: kcal

România - Dzień 3 Săpânța - Vișeu de Sus

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 21.07.2014 | Komentarze 0

Dziś pobudka standardowo o ósmej, chociaż wcześniej z Anią nie spaliśmy, bo koło namiotu szczekał pies, piały koguty i świnie chrumkały, a właściciel palił ognisko. Poranne śniadanko, pakowanie, no i w drogę. Kierujemy się naSighetu Marmației.
W Rona de Sus zaczęły się lekkie podjazdy, które zamieniły się...



Piękne widoki.



W końcu kiedyś musi nastąpić zjazd - pojawia się długo oczekiwany znak.



Docieramy do miejscowości Leordina, tam zatrzymujemy się na "obiad" - kupujemy chleb, ser, pomidory, jogurty i robimy mała ucztę.
Po drodze na rzece Vișeu natrafiamy na długi most wiszący na stalowych linach.



Niby nic takiego, ale nam sprawia to dużo frajdy.
W końcu po 80 kilometrach docieramy do Vișeu de Sus.
Szukamy tu jakiegoś campingu. Ludzie sami podchodzą i starają się nam pomóc. Wreszcie jakimś cudem, trochę błądząc, natrafiamy na camping. Chociaż pomimo znaków trudno było trafić. Trzydzieści pięć lei - tyle kosztował nas nocleg w namiocie, ale jest prysznic z toaletą. Ania rozbija cort, a ja jadę po wielkiego arbuza i zakupy na kolację.



I kto to wszystko zje?



Zasłużony relaks, z rumuńskim piwem i arbuzem.



No i próba opanowania arbuza przez Anię...



Ale chwilka... Aniu, skórki z arbuza się nie je :)




Dzień 4
Kategoria România 2014



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]